Queerfobia: Różnice pomiędzy wersjami

Z Problematyczna.moe
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
(Kategoria pojęć)
m (Drobne gramatyczne)
Linia 10: Linia 10:
Argument przyjmuje formy takie jak "dlaczego mówimy tak dużo o osobach LGBT, skoro stanowią tak nikły odsetek społeczeństwa?".
Argument przyjmuje formy takie jak "dlaczego mówimy tak dużo o osobach LGBT, skoro stanowią tak nikły odsetek społeczeństwa?".


Przede wszystkim całe założenie na którym opiera się argument jest błędne. Ustalenie jaki procent ludzi to osoby tęczowe jest związane z wieloma problemami. Ze względu na stygmatyzację, wiele ludzi ukrywa swoja queerowatość zarówno w życiu publicznym, jak i w ankietach. Ludzie dużo częściej przyznają się do gejowskich orientacji, kiedy są pytani online, a nie w cztery oczy<ref>Skowronski, D.; Beisert, M.; Nowicka, M.; Halemba, K.; Izdebska, A.; Sawczuk-Slupinska, S. (2008). ''[https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S1158136008726690?via%3Dihub The analysis of sexual lifestyles of adult Poles. Comparison of an internet-based survey and paper-based survey]''. Sexologies. 17: S56.</ref>. Wyniki też różnią się w zależności od miejsca zamieszkania czy czasu w jakim zostały przeprowadzone badania, a tendencja jest generalnie wzrostowa<ref>https://en.wikipedia.org/wiki/Demographics_of_sexual_orientation#Research_issues</ref><ref>Uwaga! Naukowy Bełkot, ''[https://www.youtube.com/watch?v=JrC1TGNJ5Zw Ilu z nas to geje i lesbijki?]''</ref>.
Przede wszystkim całe założenie na którym opiera się argument jest błędne. Ustalenie jaki procent ludzi to osoby tęczowe jest związane z wieloma problemami. Ze względu na stygmatyzację, wiele ludzi ukrywa swoja queerowość zarówno w życiu publicznym, jak i w ankietach. Ludzie dużo częściej przyznają się do gejowskich orientacji, kiedy są pytani online, a nie w cztery oczy<ref>Skowronski, D.; Beisert, M.; Nowicka, M.; Halemba, K.; Izdebska, A.; Sawczuk-Slupinska, S. (2008). ''[https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S1158136008726690?via%3Dihub The analysis of sexual lifestyles of adult Poles. Comparison of an internet-based survey and paper-based survey]''. Sexologies. 17: S56.</ref>. Wyniki też różnią się w zależności od miejsca zamieszkania czy czasu w jakim zostały przeprowadzone badania, a tendencja jest generalnie wzrostowa<ref>https://en.wikipedia.org/wiki/Demographics_of_sexual_orientation#Research_issues</ref><ref>Uwaga! Naukowy Bełkot, ''[https://www.youtube.com/watch?v=JrC1TGNJ5Zw Ilu z nas to geje i lesbijki?]''</ref>.


W zależności od tego, które grupy z parasola LGBT+ chcemy zaliczać, całkiem bezpiecznie możemy mówić więc o 5-20% populacji – co nawet dla najniższych szacowań, wcale rzadkie nie jest.
W zależności od tego, które grupy z parasola LGBT+ chcemy zaliczać, całkiem bezpiecznie możemy mówić więc o 5-20% populacji – co nawet dla najniższych szacowań, wcale rzadkie nie jest.
Linia 16: Linia 16:
Drugi problem z argumentem, to że bycie mniejszością, nawet bardzo rzadką mniejszością nie oznacza, że nie należą ci się prawa. Nikt przecież nie postuluje, że sprawy chociażby górników w Polsce nie są ważne tylko dlatego, że że nie są oni liczną grupą. Dochodzi też kwestia intersekcjonalności. Prawa osób LGBT+ bardzo często idą w parze z prawami innych ludzi.
Drugi problem z argumentem, to że bycie mniejszością, nawet bardzo rzadką mniejszością nie oznacza, że nie należą ci się prawa. Nikt przecież nie postuluje, że sprawy chociażby górników w Polsce nie są ważne tylko dlatego, że że nie są oni liczną grupą. Dochodzi też kwestia intersekcjonalności. Prawa osób LGBT+ bardzo często idą w parze z prawami innych ludzi.


Kolejna kwestia tyczy się tego, że tan argument bardzo często używany jest tylko i wyłącznie do zamknięcia dyskusji, pomimo że do dyskusji nikt nie zmusza. Prawa osób LGBT nie konfliktują z innymi prawami, a to właśnie ich brak jest jednym z powodów dla których mówimy o nich więcej. Osoby, które o temacie nie chcą dyskutować, nie tracą nic jeśli go po prostu pominą. Jednocześnie nie mają prawa żądać milczenia na ten temat od innych. Niezależnie czy są to osoby, których dobrobyt jest bezpośrednio zagrożony, czy [[Sojusznik|sojusznicy]] bez osobistych stawek w temacie.
Kolejna kwestia tyczy się tego, że ten argument bardzo często używany jest tylko i wyłącznie do zamknięcia dyskusji, pomimo że do dyskusji nikt nie zmusza. Prawa osób LGBT nie konfliktują z innymi prawami, a to właśnie ich brak jest jednym z powodów dla których mówimy o nich więcej. Osoby, które o temacie nie chcą dyskutować, nie tracą nic jeśli go po prostu pominą. Jednocześnie nie mają prawa żądać milczenia na ten temat od innych. Niezależnie czy są to osoby, których dobrobyt jest bezpośrednio zagrożony, czy [[Sojusznik|sojusznicy]] bez osobistych stawek w temacie.


== Przypisy ==
== Przypisy ==

Wersja z 14:59, 31 sty 2024

Wszelkiego rodzaju niechęć, prześladowania czy lęk przed osobami LGBT+. Szczególnymi przypadkami queerfobii są między innymi homofobia, transfobia, enbyfobia czy acefobia.

Queerfobiczne argumenty

Ideologia LGBT

Celowa lub nie próba przeniesienia dyskusji z tematu problemów osób do kwestii opinii, czasem wyraźnie zaznaczając, że "nie mówimy o ludziach LGBT, tylko ideologii części z nich". Jest to manipulacja z kilku powodów. Tematy poruszane w ramach "ideologii LGBT" od kwestii problemów osób LGBT różnią się jedynie semantycznie. Hasła, takie jak "ochrona małżeństwa" są słabo zakamuflowanymi eufemizmami dla idei takich jak "zakaz małżeństw homoseksualnych". Nie jest więc prawdą, że nie mówimy o osobach. Dodatkowo słowo "ideologia" jest nacechowane negatywnie, implikując dogmatyczny charakter omawianych opinii.

To takie rzadkie jest

Argument przyjmuje formy takie jak "dlaczego mówimy tak dużo o osobach LGBT, skoro stanowią tak nikły odsetek społeczeństwa?".

Przede wszystkim całe założenie na którym opiera się argument jest błędne. Ustalenie jaki procent ludzi to osoby tęczowe jest związane z wieloma problemami. Ze względu na stygmatyzację, wiele ludzi ukrywa swoja queerowość zarówno w życiu publicznym, jak i w ankietach. Ludzie dużo częściej przyznają się do gejowskich orientacji, kiedy są pytani online, a nie w cztery oczy[1]. Wyniki też różnią się w zależności od miejsca zamieszkania czy czasu w jakim zostały przeprowadzone badania, a tendencja jest generalnie wzrostowa[2][3].

W zależności od tego, które grupy z parasola LGBT+ chcemy zaliczać, całkiem bezpiecznie możemy mówić więc o 5-20% populacji – co nawet dla najniższych szacowań, wcale rzadkie nie jest.

Drugi problem z argumentem, to że bycie mniejszością, nawet bardzo rzadką mniejszością nie oznacza, że nie należą ci się prawa. Nikt przecież nie postuluje, że sprawy chociażby górników w Polsce nie są ważne tylko dlatego, że że nie są oni liczną grupą. Dochodzi też kwestia intersekcjonalności. Prawa osób LGBT+ bardzo często idą w parze z prawami innych ludzi.

Kolejna kwestia tyczy się tego, że ten argument bardzo często używany jest tylko i wyłącznie do zamknięcia dyskusji, pomimo że do dyskusji nikt nie zmusza. Prawa osób LGBT nie konfliktują z innymi prawami, a to właśnie ich brak jest jednym z powodów dla których mówimy o nich więcej. Osoby, które o temacie nie chcą dyskutować, nie tracą nic jeśli go po prostu pominą. Jednocześnie nie mają prawa żądać milczenia na ten temat od innych. Niezależnie czy są to osoby, których dobrobyt jest bezpośrednio zagrożony, czy sojusznicy bez osobistych stawek w temacie.

Przypisy